Dlaczego odpoczynek jest kluczowy w procesie zapamiętywania?

08.06.2018 2 minuty na przeczytanie artykułu

pixabay.com

Jak podają naukowcy z Heriot-Watt University z Wielkiej Brytanii w tekście opublikowanym na łamach „Nature Scientific Reports”, już kilka minut odpoczynku, pomaga nam w zapamiętywaniu szczegółów czy dat.

 

Sen jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu – dzięki niemu mózg ma czas na to, żeby odpowiednio „poukładać” informacje i sprawić, że nabyta wiedza będzie długotrwała. Sen umożliwia również regenerację układu nerwowego a także tworzenie nowych połączeń nerwowych.

Wiele słyszy się na temat tego, że podczas pracy warto jest robić sobie krótkie przerwy, które korzystnie wpływają zarówno na organizm – pozwalają na krótki ruch, zmianę światła czy rozciągnięcie mięśni, ale również na umysł. Parę minut odpoczynku pozwala nam spojrzeć z zupełnie nowej perspektywy na zadanie, które wcześniej wydawało się bardzo skomplikowane albo ułatwia rozwiązanie problemów, które wcześniej mogły się wydawać niezwykle trudne do opanowania. Dlatego już nawet kilka minut spaceru czy krótka wycieczka do kuchni, żeby zrobić sobie kawę czy nalać wody, może okazać się zbawienna dla naszej pracy.

Jak jednak na zapamiętywanie wpływa nawet krótki odpoczynek?

Badanie przeprowadzone przez naukowców z Heriot-Watt University polegało na tym, że badani mieli stwierdzić czy pokazywane im zdjęcia są takie same, czy też różnią się szczegółami. Wymagało to więc nie tylko skupienia, ale również dobrej pamięci do drobiazgów. Okazało się, że z zadaniem zdecydowanie lepiej poradziły sobie osoby, które w czasie oglądania fotografii robiły krótkie przerwy. Jak podsumowuje współautor badania, Michael Craig na łamach nature.com: „Wyniki naszego badania sugerują, że krótki odpoczynek ułatwia zachowanie szczegółowych wspomnień”.

Odpoczynek nie jest marnotrawieniem czasu

Wszechobecny pęd i nadmiar obowiązków sprawiają, że odpoczynek staje się czymś zakazanym. Zamiast poświęcić godzinę na leniwy spacer czy wyjście ze znajomymi na pizzę, wydaje nam się, że dzięki temu uda nam się skończyć kolejny artykuł, przeczytać książkę albo przygotować notatki przed czekającą nas prezentacją. Zmuszamy się do takiego maratonu i wydaje nam się, że dzięki temu zwiększymy swoją produktywność. Efekt? Zmęczenie a nawet wyczerpanie organizmu po kilku albo kilkunastu dniach takiego biegu.

Choć porównanie może wydawać się zabawne, ludzki organizm działa podobnie jak telefon czy laptop – po określonym czasie pracy wyładowuje mu się bateria i przechodzi w stan oszczędzania energii – działa wolniej, słabiej i gorzej. A co więcej – jeśli nie zareagujemy odpowiednio szybko, jego bateria się skończy i nie będziemy w stanie korzystać z danego urządzenia. Dlatego aby organizm działał prawidłowo, niezbędne jest regularne „doładowywanie”.

Jak przekonać siebie do odpoczynku?

Chwila relaksu nie będzie efektywna i nie wpłynie pozytywnie na organizm, jeśli będą jej towarzyszyły nieustające wyrzuty sumienia: mam jeszcze tyle pracy, te badania same się nie przygotują, jutro mam ważną konferencję… Oto kilka punktów, które pomogą w przekonaniu samego siebie, że warto wygospodarować chwilę na odpoczynek:

– zwiększa się motywacja do działania, jak również produktywność – dzięki temu, że pozwolisz sobie na relaks, wykonasz pozostałe działania szybciej i sprawniej,

– ludzie wypoczęci znacznie lepiej radzą sobie ze stresem,

– odpoczynek zmniejsza frustrację i zapobiega wypaleniu zawodowemu,

– życie to nie tylko praca i cele naukowe, to również rodzina, przyjaciele i pasje – warto o tym pamiętać i starać się wygospodarować czas również dla siebie i innych.

Publikacja finansowana w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą „DIALOG” na lata 2018-2019