Dynamicznie rozwijający się rynek pracy oraz systematyczny wzrost wynagrodzeń sprawia, że firmy prześcigają się w zdobyciu i utrzymaniu wartościowych pracowników. Gdy firma oferuje już atrakcyjne wynagrodzenie, sięga po dodatkowe benefity, a wachlarz ostatnich jest bardzo szeroki.
W Polsce mamy obecnie rynek kandydata. To firmy starają się zdobyć dobrych pracowników. Chętni mogą wybierać wśród ofert pracy. Wielu przedsiębiorców, szczególnie w większych miastach, aby przyciągnąć najwartościowszych ludzi, oprócz atrakcyjnego, i co ważne – systematycznie rosnącego wynagrodzenia, oferuje korzyści pozapłacowe. Najpopularniejsze są karty sportowe, prywatna opieka medyczna, ale także dofinansowania do posiłków czy stołówka pracownicza. Ale możliwości jest o wiele więcej.
Raport Nielsena pt. „Pracodawcy i pracownicy” opublikowany w grudniu 2018 roku, odpowiada na pytania co jest ważne dla współczesnych pracowników i w jaki sposób powinna przebiegać rekrutacja. Z jakimi nowymi oczekiwaniami muszą zmierzyć się pracodawcy? – Kandydaci podkreślają, że oferowanie prywatnej opieki zdrowotnej to dla nich żaden benefit – dla nich to jest standard. „Standardowe” benefity to także karta sportowa, za którą nie raz trzeba dodatkowo dopłacać. (…) Nasze badanie ukazuje w jasny sposób, że pracodawcy i działy HR muszą zmienić swoje myślenie o rekrutacji i rozważyć otworzenie się na nowości, które dotychczas nas szokowały – podkreśla Anna Stawiska, shopper team manager w Nielsenie.
Z kolei badanie „Benefity pozapłacowe” ARC Rynek i Opinia, wskazuje, młode osoby w wieku 18-24 lat, które dopiero planują życie zawodowe lub niedawno je zaczęły, bardziej przywiązują wagę do wszelkich motywatorów pozapłacowych niż starsi pracownicy. O ile przyjazna atmosfera w pracy, dogodna lokalizacja czy stabilność zatrudnienia jest niemal tak samo istotna dla wszystkich grup wiekowych, o tyle wskazania młodych przy jedenastu z siedemnastu motywatorów są, czasami znacząco wyższe. Bardzo dużą różnicę widać w postrzeganiu benefitów pozapłacowych: karnet na siłownię (30%) jako pożądany wskazuje dwa razy więcej młodych pracowników (30%) niż nieco starszych (17%) i trzy razy więcej niż najstarszych (9%). Mniejsze różnice między pokoleniami, ale też istotne, widoczne są w przypadku karty na lunch czy karty umożliwiającej korzystanie z wydarzeń kulturalnych. Jedynie w przypadku karty medycznej wszystkie grupy wiekowe cechowały się podobnymi wskazaniami.
Aby zgłębić temat, warto przyjrzeć się jeszcze wynikom badania Confidence Index przeprowadzonego w III kwartale 2018 r. przez firmę rekrutacyjną Michael Page. Pokazują jak duże znaczenie dla kandydatów przy wyborze pracodawcy mogą mieć dodatki pozapłacowe. Choć najbardziej pożądane są szkolenia, pakiet medyczny czy też prywatne ubezpieczenie, to mile widziane przez pracowników są również dodatkowe dni urlopowe oraz darmowe przekąski w biurze – wynika z badania Confidence Index. Z kolei wyniki badania Pracuj.pl „Benefity oczami pracowników” pokazują, iż o dostępie do benefitów nie decyduje płeć – taka sama grupa mężczyzn i kobiet otrzymuje w swej pracy dodatki pozapłacowe.
Polscy pracownicy zwracają coraz większą uwagę na benefity pozapłacowe. Spośród nich, najbardziej pożądane są szkolenia – są one istotne dla 90 proc. ankietowanych. Niewiele mniej, bo 86 proc. respondentów chce mieć dostęp do prywatnej opieki zdrowotnej, a 72 proc. liczy na pakiet ubezpieczeniowy. Dla niemal połowy respondentów (49 proc.) atrakcyjnym dodatkiem do pensji jest również karta sportowa. Taki sam odsetek badanych chętnie skorzystałby z możliwość wzięcia dodatkowych dni urlopowych. – Coraz więcej firm oferuje swoim pracownikom różnorodne benefity, dlatego takie dodatki jak karta sportowa, czy pakiet medyczny choć nadal cenione, w większości firm są już standardem. Wobec tego, na kandydatach większe wrażenie mogą zrobić te mniej popularne i rzadziej spotykane, jak np. karty podarunkowe, które chciałoby dostawać 42 proc. respondentów, czy programy oszczędnościowe, które chwali ponad 41 proc. ankietowanych. Dodatkowo, już 27 proc. badanych liczy na darmowe przekąski i owoce w biurze – mówi Piotr Dziedzic, Dyrektor w Michael Page i członek zarządu Polskiego Forum HR.
Szyte na miarę
Benefity stanowią spore wyzwanie i często problem dla działów HR. Nie zawsze wiedzą jak dopasować ofertę do napotkanych oczekiwań, z drugiej strony są o to coraz częściej pytane przez kandydatów na rozmowach kwalifikacyjnych. Nietypowe projekty, ciekawe szkolenia, możliwość pracy zdalnej – każdy pracownik wymaga indywidualnego podejścia i propozycji „szytej na miarę” jego potrzeb. Okazuje się, że na inne kwestie zwracają uwagę kobiety, mężczyźni, osoby dopiero rozpoczynające pracę w zawodzie czy pracownicy z kilkuletnim doświadczeniem.
Inne benefity będą oczekiwane przez pracowników produkcji, IT czy SSC/BPO. Portal PulsHR.pl opublikował badania, z których wynika, że w branży produkcyjnej najczęściej spotykane benefity to: dopłata do dojazdów do pracy 20 gr/km, stołówka pracownicza z dopłatą 10 zł dziennie, kursy językowe, finansowanie lub dopłaty do wczasów pod gruszą, produkty wyprodukowane w fabryce dostępne dla pracowników jako dodatki i kupony lunchowe. W firmach FMCG oczekuje się zniżek pracowniczych na oferowane produkty, a w przemyśle piwnym oprócz standardowego deputatu piwnego (200 butelek/rok), wszyscy pracownicy biura mają do dyspozycji bar, gdzie mogą zaprosić klienta i degustować produkty. W cenie jest także otoczenie najbliższej rodziny benefitami – dopłaty do przedszkoli, nagrody finansowe dla najlepszych uczniów, sanatoria dla rodziców pracowników, impreza gwiazdkowa i paczki świąteczne dla dzieci, praca 9 godziny przez 4 dni w tygodniu i tylko 4 godziny w piątki,
Benefity w branży IT to najczęściej grywalizacja, 100% pracy zdalnej, żetony zbierane za aktywności i wymieniane na korzyści np. SPA, bony itp., udział w konferencjach branżowych, opłacane certyfikacje, dostęp do bezpłatnych napojów i przekąsek, dofinansowanie do lunchu, abonament Netflix, cotygodniowe masaże, firmowe przedszkole, opiekunki do dzieci zatrudnionych przez pracodawcę w miejscu pracy czy sale do video-gier (z Xboxem, playstastion). Z kolei w branży SSC/BPO mamy najczęściej 26 dni urlopu dla wszystkich, bez względu na staż pracy, 100% płatne zwolnienia lekarskie (dotyczy 10 dni w roku), dodatkowe wolne dni między okresem świąt Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem, ciche pokoje, które są przeznaczone do pracy projektowej.
Interesującym rozwiązaniem jest MyBenefit. To internetowa platforma, dzięki której każdy pracownik ma możliwość samodzielnego dysponowania przyznanymi mu środkami z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych oraz ze specjalnie stworzonego budżetu. Za środki zamienione na punkty może kupować wybrane z długiej listy produkty i usługi, jak np. bilety do kina, na koncerty, czy pobyty wypoczynkowe w Polsce, a także bony do sklepów.
– Nietypowe benefity, którymi firmy coraz częściej przyciągają pracowników, to między innymi: śniadania firmowe, pokoje relaksacyjne, w których znajdują się playstation, piłkarzyki, sofy do wypoczynku oraz sale relaksacyjne – wylicza Anna Kulawiak, Delivery Manager Antal SSC/BPO. – Firmy coraz częściej stawiają na komfort pracy oraz samopoczucie swoich pracowników. Jednym z najbardziej atrakcyjnych benefitów w oczach kandydatów są masaże w miejscu pracy. Wielu pracodawców zapewnia takie masaże raz w tygodniu w specjalnie przeznaczonych do tego pokojach. W obliczu rynku kandydata spodziewamy się, że takich rozwiązań będzie pojawiać się coraz więcej – dodaje.
Rodzaje benefitów są bardzie zróżnicowane. Jednak nawet najbogatszy program świadczeń nie spełni swojego zadania, jeśli nie będzie dopasowany do oczekiwań beneficjentów.
Trendy w benefitach
Jakie benefity będą oferowane w najbliższej przyszłości? Z analizy Grupy Masterlease wynika, że na liście czterech coraz popularniejszych bonusów znajdziemy pracowniczy program emerytalny, docenianie stażu pracy, samochody na abonament oraz tzw. „złoty spadochron”. – Benefity pozapłacowe są dziś jednym z głównych motywatorów zawodowych i pozytywnie wpływają także na postrzeganie organizacji w oczach obecnych i potencjalnych pracowników. Dlatego pracodawcy, aby zadowolić wszystkich zatrudnionych, przeznaczają krocie na dodatkowe benefity. Tymczasem nowe rozwiązania nie muszą być kosztowne – podkreśla Krzysztof Radke z Grupy Masterlease. Wartym uwagi bonusem pozapłacowym jest docenienie lojalności i stażu pracy.
Dlatego z okazji okrągłych jubileuszy stażu pracy, długoletni pracownicy mogą coraz częściej liczyć na dodatkowe płatne dni urlopu, premie lub jednorazowe dodatki. – Taki rodzaj dodatku pozapłacowego będzie też jasnym sygnałem dla nowo zatrudnionych osób, którzy zauważą wymierną wartość w długoterminowym związaniu się z danym pracodawcą. Tym bardziej, że z danych Monitora Rynku Pracy agencji zatrudnienia Randstad, wynika, że średni czas pracy polskiego pracownika w jednej firmie to cztery lata i systematycznie spada – podkreślają eksperci z Masterlease.
Mądrze zaplanowane dodatki pozapłacowe są korzystne dla obu stron. Firmy pozyskają takich ludzi jakich potrzebują, a zamawiając określone usługi płacą za nie mniej, niż gdyby pracownicy kupowali je indywidualnie. Zatrudnieni uzyskują natomiast potrzebne korzyści, dzięki którym, jak chociażby w przypadku firmowego przedszkola lub prywatnej opieki medycznej, mogą skupić się na pracy, zamiast myśleć o zamawianiu numerka do lekarza lub o odebraniu dziecka na określoną godzinę.